Przepraszam że tak długo mnie nie było ale trochę miałam zamieszania w życiu. Co do diety nic nie ruszyłam i nie mogę się wziąć w garść. Pewnie jeszcze przytyłam ale wagę podam już jutro i obiecuje że będę pisać częściej . Nie mam motywacji , siły z walce z kilogramami i z głodem psychicznym nie wiem co już robić .
Macie jakieś sprawdzone diety ? tylko takie przy których nie trzeba szykować specjalnych posiłków tylko coś łatwego i szybkiego w przygotowaniu ?
Macie jakieś sprawdzone diety ? tylko takie przy których nie trzeba szykować specjalnych posiłków tylko coś łatwego i szybkiego w przygotowaniu ?
Cześć. Startuje z podobnego poziomu co ty wiec doskonale rozumiem twoje rozterki. Głód psychiczny jest najgorszy - probuje wlasnie go zabic powracając do blogowania. Zamienić żarcie na wspieranie motylków i czytanie/pisanie postów. ;-) tylko blogując na 100% udawało mi się schudnąć. Co do diety polecam białkową - nie trzeba restrykcyjnie trzymać się rozpisanych posiłków, wystarczy pilnować zeby 5x dziennie jeść jak najwięcej białka. Probowalas? Trzymaj sie kochana :-*
OdpowiedzUsuńDiet jako takich nie przeprowadzam, staram się po prostu nie jeść dużo i dużo się ruszać. Pomyśl o tym, jaka chcesz być. I niech to doda Ci skrzydeł.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!
Tobie polecam dietę 1600 kcal na początek. Śledzę Cię od dawna i uważam że rzucasz się na zbyt głęboką wodę. Masz dużą nadwagę i kompulsywnie się objadasz więc nie możesz zaczynać od tak niskich limitów. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńNajlepszym sposobem jest stopniowe ograniczanie kcal dążąc do zera i stopniowe dodawanie ćwiczeń. Nie zapomnij o swoich celach, marzeniach najlepiej zapisz to sobie i w chwili słabości wracaj do tego. Trzymam kciuki (lepszyswiatproana.blogspot.com)
OdpowiedzUsuń